Wystarczy jeden z podanych niżej błędów a możesz skutecznie zablokować się w swoim rozwoju artystycznym na lata. Może zdarzyć się tak, że rzucisz to w cholerę. Pokazujemy jak tego uniknąć
1. Ucz się z dobrych książek lub u dobrych nauczycieli
Książki do rysunku są. Jest ich mnóstwo ale czy wiesz, że wiele z nich uczy błędów? Jak więc wybrać te najlepsze. My Ci pomożemy. Oto lista trzech książek do nauki rysunku które warto mieć:
"Rysunek, akwarela - sztuka komunikacji wizualnej" - Michał Suffczyński
"How to draw" Scott Robertson
"Sztuka rysowania" wydawnictwo Publicat
A jeżeli chodzi o najlepszego nauczyciela rysunku w Polsce to bez wątpienia jest nim profesor Wojciech Domińczak
Można go spotkać gdy prowadzi kurs na architekturę
2. Proste linie niech będą proste!
Na początku jest to zmora w nauce rysunku. Prosta kreska szczególnie w perspektywie ma znaczenie.
ProTip:
Jeżeli weźmiesz deskę ze swoim rysunkiem i umieścisz ją trochę poniżej oczu to zobaczysz czy Twoje kreski są proste czy stawiasz krzywulce
Żeby poprawić "prostość" kresek warto rysować ich dużo. Ale niech każda Twoja lekcja rysunku będzie z pełnym zaangażowaniem i koncentracją nad ich jakością. Nie odpuszczaj im!
Bądź krytyczny wobec samego siebie.
Z czasem Twoje proste kreski będą jak od linijki. O ile rysunek będzie tego potrzebował bo w przypadku rysowania postaci ludzkiej nie jest to konieczne. Jeżeli jednak jesteś kandydatem na architekturę to prostość kreski prawie zawsze będzie potyrzebna.
3. Unikaj tanich efektów - camera obscura czy rysowanie pokratkowe
Camera obscura to teraz na początku XXI wieku cały szereg ulepszaczy rysunku. Niektóre z nich dają szybkie efekty ale z czasem upośledzają rysownika. Przykłady które są atrakcyjne dla początkujących ale nie dają im rozwoju:
Szybowanie - czyli naklejanie zdjęcia na szybę i odrysowywanie go. Szczególnym wariantem szybowania jest podświetlana tablica led na którą kładzie się zdjęcie i przerysowuje. To daje szybki efekt ale nie przejdziesz tutaj do rysunku profesjonalnego
Kratkowanie zdjęcia - a potem przenoszenie bezmyślne na taką samą siatkę kwadratów na arkuszu. To jest wybitnie szkodliwe. Nie rób tego!
Rozcieranie palcem ołówka - żeby uzyskać lekki walor. Bardzo rzadko uznawane jest to za dobry nawyk. Początkujący rysownicy rekompensują sobie tym nieudolność w lekim prowadzeniem ołówka
Rysowanie od linijki - niejednokrotnie na kursach rysunku spotykamy się z takim stwierdzeniem "Ja tylko tak na razie sobie pomagam linijką a potem będę już rysowała bez niej. NIE! Zawsze przejście na rysunek odręczny będzie zaczęciem od nowa!
4. Pilnuj proporcji
To one świadczą o tym czy osoba portretowana wygląda tak jak w naturze. To one powodują że rysowana architektura wygląda dobrze.
Jeżeli to co rysujesz widzisz, że straciło proporcje - poprawiaj, wycieraj, rysuj od nowa. Jeżeli masz problem z proporcjami to na nich się przede wszystkim koncentruj. Do tego służy rewelacyjna zasada 5 kropek. Nią poradzisz sobie z każdym wyzwaniem.
5. Rysuj dobre martwe natury, w ogóle rysuj z natury!
Klasyka rysunku to rysowanie z natury! Jest nią martwa natura, siedząca postać na lekcji rysunku. A wreszcie rysowanie i malowanie plenerowe.
Martwa natura to bezwzględnie temat numer 1.
Właśnie tak! Nawet dla kandydatów na architekturę - wtedy ustawiaj sobie przedmioty geometryczne lub pełne elips.
Zasady perspektywy których uczymy na kursach architektonicznych nie wzięły się książek czy traktatów naukowych. Wzięły się one z obserwacji. Każdy rodzaj perspektywy dostrzeżesz w martwych naturach.
Jeszcze inaczej postępuj w martwych naturach artystycznych - tam dobieraj przedmioty mocno walorowe. Pracuj kompozycją i kontrastem.
6. Rysuj od ogółu do szczegółu a nie na odwrót.
Niejednokrotnie widzę jak początkujący rysownicy koncentrują się na nosie modela a nie mają na arkuszu zakomponowanej całej postaci.
Tylko pomyśl ...
Jeżeli rysujesz najpierw podrys i odkryjesz, że siadły Ci proporcje to bez problemu to poprawisz. Jeżeli jednak zaczniesz rysować od przysłowiowego nosa i odkryjesz, arkusz masz źle zakomponowany to praca jest do wyrzucenia.
Powtarzaj sobie jak mantrę "Od ogółu do szczegółu, od ogółu do szczegółu, od og...
7. Nie pędź bezmyślnie do przodu
Nie o to chodzi żeby cały czas mieć nowe tematy rysunkowe.
Już Leonardo da Vinci mawiał:
Pamiętaj malarzu młody nie gardź studium
Najwyraźniej za jego czasów też początkujący rysownicy chcieli robić coraz to nowe tematy. A lepszym rozwiązaniem jest ćwiczyć dany temat rysunkowy aż dojdziesz do perfekcji. Da to solidne fundamenty rysunkowe na przyszłość.
My w szkołach rysunku nazywamy to studium - czyli studiowaniem formy.
I na koniec taki Ci o to zajebisty rysunek z naszych lekcji rysunku:
Comments