Kurs rysunku dla
początkujących i zaawnasowanych

Przychodząc do Szkoły Rysunku Domin miałam już za sobą dość długi okres rysowania i trochę zdobytego doświadczenia. Ale chciałam spojrzeć na naukę rysunku z różnych perspektyw, zregenerować nieco swoją motywację i nauczyć się czegoś nowego, bo w końcu każdy prowadzący daje nam trochę odmienne spojrzenie na to, co robimy. A ja trafiłam na dwóch świetnych prowadzących (Mateusza i Piotrka), dzięki którym rysuję tygodniowo trzy razy więcej niż do tej pory, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej się rozwijam, a rodzina regularnie zarzuca mi, że z Domina wychodzę za późno;) Ta praca jest dla mnie szczególnie ważna, bo stanowi jakiś przełom. Już dawno zaczęłam zauważać, że im więcej rysuję, tym więcej dostrzegam rzeczy, których jeszcze nie umiem. Podobnie było z planszami architektonicznymi, które stały się dla mnie kolejnym rysunkowym wyzwaniem. Udało mi się mu podołać, a dodatkowo jeszcze poznałam twórczość kolejnego architekta - Kenzo Tange. Skończenie udanego rysunku zawsze dodaje skrzydeł i napędza dalsze wysiłki, a ten nie stanowi wyjątku.

Kasia Prokopiuk